wtorek, 11 listopada 2014

Światła przenikanie

                                                                               Witraże- okna do nieba.
                                                   Wystarczy promień słońca, by ożywić piękno , zamknięte
                                                                                  w kolorowym szkle.
                                            Udało mi się odnaleźć kilka, w naszym fotograficznym archiwum.



 


 

  

























                                                                         Miłego świątecznego wieczoru!
















                                                               

50 komentarzy:

  1. Przepiękne są, mają w sobie coś z magii, z tajemnicy światła, zawsze przyciągną moją uwagę.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak i piekne jest to, ze sa takie niepozorne z zewnatrz..Pozdrawiam:)

      Usuń
  2. Witraże mają w sobie coś tajemniczego i są ponadczasowe. Nigdy nie "wyjdą z mody"
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I to jest cudowne.Wieki mijaja, a one cigale zachwycaja. Usciski.

      Usuń
  3. Piękne, bardzo lubię też witraże, ale szczególnie w dużych obiektach sakralnych, wtedy dobrze widać efekt wpadającego przezeń światła. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz racje, rozety np. sa przepiekne! Serdecznosci:)

      Usuń
  4. Uwielbiam witraże i padające przez nie światło.

    Pozdr
    Tomaszowa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze chcialam miec witraz w domu, zeby obserwowac te swietlne spektakle..
      Usciski:)

      Usuń
  5. Witraze. Zawsze sie zachwycam ich tajemniczoscia, klimatem, ktory tworza wokol :)
    W Orszulkowie polskim jest pracownia witrazy, czesto bywam, podziwiam wszelkie cudenka witrazowe wychodzace z rak przemilych ludzi :) Marzy mi sie witrazowa lampa z wazkami :)
    Buziak Kasienko i dziekuje za piekne witrazowe widoki :***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Orszulko, bardzo chcialabym odwiedzic taka pracownie.Bardzo! To jest przeciez rodzaj malarstwa...
      Bardzo Ci dziekuje za cieplo:)
      Usciski;)

      Usuń
  6. Piękne są, a światło wpadające przez nie jeszcze piękniejsze :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kocham witraże. Zawsze się gapię na nie w naszych kościołach. Chciałabym mieć takie ładne okienko z witrażem w domu. Czasem marzenia się spełniają:) Te, które pokazałaś, są piękne:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tez bym chciala;) Kiedys sobie wymalowalam, w wiatrolapie winorosle, z filoetowymi gronami..Choc to nie byla prawdziwy witraz, calkiem fajnie swiatlo gralo:)
      Serdecznosci:)

      Usuń
  8. A wonderful strong and silent post!!!
    Hugs
    Elisabeth

    OdpowiedzUsuń
  9. Pięknie napisałaś ....podziwiam je, szczególnie te stare w zimnych gotyckich Kościołach budzą trwogę i zachwyt
    Dobrej nocki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje:) Masz racje mialy budzic i zachwyt i trwoge.
      Buziole:)

      Usuń
  10. Hi, hi też mam całą plejadę witraży, ale kiedy ja je pokażę??
    Piekne są wszytskie, a gdzie je robiłaś?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnemo, pokaz koniecznie.

      I nie wyrobilam sie z przebraniem!

      Dwa pierwsze sa z Alzacji, Chagalle z katedry w Metz, listeczki z Perouge, sufit z Jamy Michalikowej, kwiaty z Polanicy, a lilie z Amboise. Az sama siebie zadziwilam, ze pamietam:)

      Usuń
    2. Ale jeszcze jest czas do piątku.Dawaj fotkie:)

      Usuń
    3. O matulu, nie wiem czy dam rade;)

      Usuń
  11. Od dziecka jestem zauroczona pięknem witraży! Lubię obserwować jak zmieniają się wraz ze światłem, które na nie pada...
    Ściskam! :)***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tez:) Wlasnie w Bazylice Piekarskiej uleglam ich czarowi po raz pierwszy. Usciski Malgosiu:) Mam nadzieje, ze juz wyzdrowialas.

      Usuń
    2. Wyzdrowiałam i czuję się jak młoda bogini! No może nie taka młoda i nie do końca bogini... ale jest dobrze ;))

      Usuń
  12. Tez lubie witraze, kolorowe szkla, ktore swiatlo ozywia...widze, ze masz juz cala kolekcje , jw krakowie zawsze zagladam do kosciola franciszkanskiego, by pozachwycac sie witrazami Wyspianskiego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Grazynko, my tez, my tez...Ciagnie nas tam zawsze:)

      Usuń
  13. Piękne barwy witrażowe. :) Ty to zawsze potrafisz pokolorować mój świat.

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękne witraże, uwielbiam. Tworzą niesamowity klimat kościołów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I nie tylko...
      Pamietam , ze w filmie Akademia Pana Kleksa, duzo bylo takiego witrazowego swiatla. Pamietam te wrazenia do dzis..

      Usuń
  15. Zrobiło się nastrojowo i tak mistycznie, bardzo podoba mi się ostatnie zdjęcie :-) pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo za tym oknem byla mgla..Niesamowita atmosfera w zamku w Amboise.
      Serdecznosci Honoratko:)

      Usuń
  16. Piękne są! Mi podoba się szczególnie ten z kwiatami w wazonie ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie tez. Jest ozdoba pewnego domu w Polanicy.Chcialabym miec taki witraz..

      Usuń
  17. Lubię bardzo witraże. Są magiczne. Sto lat temu sama robiłam, w ołowianych ramkach. Niestety szybko się skończyło, bo ołów uczula.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cos o tym slyszalam i o zatruciach olowiem..Ale chcialabym sprobowac..

      Usuń
  18. Piękne! Lubię przesiadywać w starych kościołach i wpatrywać się w witraże i wszystkie świętości jakie mnie otaczają! Jeszcze jak organy grają to czuję jak szczęście napawa moją duszę! Ale chyba tak mają uduchowione osoby! O tym, że zbieram stare relikwie to chyba nie muszę Ci pisać! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witraze, organy, muzyka Bacha-mistyczne przezycia.
      Sciskam.

      Usuń
  19. Lubię witraże. Oglądając je można przenieść się do innego świata :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo lubię witraże . Jak jestem w kościele lub zwiedzam zawsze zwracam na nie uwagę. Piękne zdjęcia. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo lubię witraże.U nas w kościele jest między innymi witraż św.Cecylii i obojętnie gdzie siedzę mam wrażenie ,że ona za mną idzie wzrokiem.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo lubie wszelkie witraze, choc nie zawsze udaje mi sie je dobrze sfotografowac :)
    Te twoje zdjecia sa takie piekne, kolorowe:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Niesamowite witraże, szczególnie podoba mi się ten z kwiatami w wazonie:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Lubię światło witraży, w kościelnych murach zazwyczaj panuje półmrok a z kolorowych szkieł pada przesączone światło. Zawsze mnie zachwyca.

    OdpowiedzUsuń